Dzisiaj Kościół rozważa uzdrowienie paralityka opisane przez św. Marka:
Gdy po pewnym czasie Jezus wróciÅ‚ do Kafarnaum, posÅ‚yszano, że jest w domu. ZebraÅ‚o siÄ™ zatem tylu ludzi, że nawet przed drzwiami nie byÅ‚o miejsca, a On gÅ‚osiÅ‚ im naukÄ™. I przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosÅ‚o czterech. Nie mogÄ…c z powodu tÅ‚umu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus siÄ™ znajdowaÅ‚, i przez otwór spuÅ›cili nosze, na których leżaÅ‚ paralityk. Jezus, widzÄ…c ich wiarÄ™, rzekÅ‚ do paralityka: „Dziecko, odpuszczone sÄ… twoje grzechyâ€. A siedziaÅ‚o tam kilku uczonych w PiÅ›mie, którzy myÅ›leli w sercach swoich: „Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, prócz jednego Boga?†Jezus poznaÅ‚ zaraz w swym duchu, że tak myÅ›lÄ…, i rzekÅ‚ do nich: „Czemu myÅ›li te nurtujÄ… w waszych sercach? Cóż jest Å‚atwiej: powiedzieć paralitykowi: Odpuszczone sÄ… twoje grzechy, czy też powiedzieć: WstaÅ„, weź swoje nosze i chodź? Otóż, żebyÅ›cie wiedzieli, iż Syn CzÅ‚owieczy ma na ziemi wÅ‚adzÄ™ odpuszczania grzechów – rzekÅ‚ do paralityka: MówiÄ™ ci: WstaÅ„, weź swoje nosze i idź do swego domu!†On wstaÅ‚, wziÄ…Å‚ zaraz swoje nosze i wyszedÅ‚ na oczach wszystkich. Zdumieli siÄ™ wszyscy i wielbili Boga, mówiÄ…c: „Nigdy jeszcze nie widzieliÅ›my czegoÅ› podobnegoâ€.
Nie tak dawno temu, bo w grudniu, w czasie adwentu rozważaliÅ›my ÅukaszowÄ… wersjÄ™ tego zdarzenia. Wówczas sprowokowaÅ‚a mnie ona do dziaÅ‚ania, wiÄ™c gdy dzisiaj usÅ‚yszaÅ‚em to SÅ‚owo, postanowiÅ‚em krótko podzielić siÄ™ swojÄ… refleksjÄ…. Przy okazji tygodnia modlitw o jedność chrzeÅ›cijan pojawiÅ‚y sie też nowe wÄ…tki, które chciaÅ‚bym poruszyć.
Recenzenci
Jak często uważamy się za ekspertów? Być może rzeczywiście sporo wiemy w pewnej dziedzinie, ale czy naprawdę wiemy wszystko? Czy nasza wiedza, nasze wykształcenie i doświadczenie upoważnia nas do kategorycznych opinii w różnych dziedzinach życia powołując się na „żelazną logikę� Wydaje się, że im większe doświadczenie, tym mniej pewności siebie.
Skoro tak to dziaÅ‚a np. w medycynie, technice i innych domenach, które sÄ… owocem rozwoju naszej cywilizacji, to cóż dopiero w Å›wiecie duchowym! Któż z nas prawdÄ™ o Bogu nosi w kieszeni? OczywiÅ›cie, że mamy pewien dorobek, mamy Objawienie Boże i możemy poddawać pewne sprawy krytyce i interpretacji w kontekÅ›cie spójnoÅ›ci tego co Bóg mówi do nas – w caÅ‚ej historii ludu wybranego i KoÅ›cioÅ‚a. Jednak czÄ™sto zawężamy nasze pole widzenia, przywiÄ…zujemy siÄ™ do tego co już znamy i jak nam siÄ™ wydaje, ze powinno być. Tak jak owi uczeni w PiÅ›mie przyglÄ…dajÄ…cy siÄ™ sytuacji z paralitykiem: „Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, prócz jednego Boga?†Jezus daÅ‚ im tego dnia lekcjÄ™ popartÄ… bardzo silnym argumentem. Czy jednak zdoÅ‚aÅ‚ ich przekonać? Ilu z nich byÅ‚o gotowych zrewidować swój Å›wiatopoglÄ…d? Tym bardziej, że wyzwanie byÅ‚o znacznie wiÄ™ksze – rzeczywiÅ›cie tylko Bóg odpuszcza grzechy. Kimże jest Ten, który w imiÄ™ Boga je odpuszcza? SkÄ…d ma ten autorytet? Kto Go do tego upoważniÅ‚? Sprawy czÄ™sto nie sÄ… takie proste, jak na pierwszy rzut oka wyglÄ…dajÄ…. Ale ja miewam tendencjÄ™ do zgÅ‚aszania wÄ…tpliwoÅ›ci i pochopnego wydawania opinii, zwÅ‚aszcza krytycznych. MyÅ›lÄ™, że inni też tak majÄ…. A to już prosta Å›cieżka do tworzenia podziałów, formalnych i nieformalnych. W tygodniu modlitw o jedność chrzeÅ›cijan może trzeba zapytać siebie samego na ile to, co w mojej gÅ‚owie skutecznie utrwala istniejÄ…ce podziaÅ‚y i generuje nowe? Jakich granic nie jestem w stanie przekroczyć, i dlaczego? Jakiej lekcji od Jezusa potrzebujÄ™, aby być bardziej skÅ‚onnym do budowania mostów niż pÅ‚otów? Warto regularnie zaglÄ…dać do Å›w. Jakuba, bo on potrafi szybko przywrócić nas do pionu. Czy poniższy fragment nie jest odpowiedni w naszym kontekÅ›cie?
Kto spośród was jest mądry i rozsądny? Niech wykaże się w swoim nienagannym postępowaniu uczynkami dokonanymi z łagodnością właściwą mądrości! Natomiast jeżeli żywicie w sercach waszych gorzką zazdrość i skłonność do kłótni, to nie przechwalajcie się i nie sprzeciwiajcie się kłamstwem prawdzie! Nie na tym polega zstępująca z góry mądrość, ale mądrość ziemska, zmysłowa i szatańska. Gdzie bowiem zazdrość i żądza sporu, tam też bezład i wszelki występek. Mądrość zaś [zstępująca] z góry jest przede wszystkim czysta, dalej, skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, wolna od względów ludzkich i obłudy. Owoc zaś sprawiedliwości sieją w pokoju ci, którzy zaprowadzają pokój. (Jk 3, 13-18)
TÅ‚um
Tam gdzie jest Jezus, tam czÄ™sto jest ciasno, czyli niezbyt komfortowo. A jednak ludzie podejmowali (i do dziÅ› podejmujÄ…) tÄ™ niewygodÄ™, aby tylko być blisko Jezusa, aby usÅ‚yszeć Jego sÅ‚owa, aby siÄ™ nas dotknÄ…Å‚, aby uzdrowiÅ‚…
Determinacja ludzi jest / byÅ‚a duża. Wyobrażam sobie, że np. owych czterech mężczyzn niosÄ…cych paralityka mogÅ‚o przyjść na miejsce i …. zacząć siÄ™ naradzać: „Nie dziÅ›, nastÄ™pnym razem. DziÅ› jest za dużo ludzi – nie dopchamy siÄ™ tam z tymi noszami. NastÄ™pnym razem wyjdziemy wczeÅ›niej, aby być bliżej, mieć lepsze miejsca. Może kiedy indziej siÄ™ uda.†A jednak nie! Znaleźli sposób! Nie zawrócili w poÅ‚owie drogi. Nie wiem jak udaÅ‚o im siÄ™ wyjść na ten dach, ale podejrzewam, że byÅ‚o to równie Å›miaÅ‚e wyzwanie, jak to nastÄ™pne – z demontażem dachu. Podziwiam tÄ™ determinacjÄ™, bo mi dziÅ› dużo Å‚atwiej kalkulować i godzić siÄ™ z porażkÄ… niż wytrwale dążyć do celu.
Paralitycy obok nas
Wreszczie ostatnia, chyba najważniejsza, nauka dla mnie z tej ewangelii. Jest to jeden z przykładów na to, że czasem ktoś inny przychodzi do Jezusa w czyimś imieniu. Możemy tylko domniemywać, że za jego zgodą, ale nie wiemy tego na pewno. Do tej kategorii spotkań z Jezusem może należeć też setnik „zdalnie†proszący o uzdrowienie swojego sługi.
SÄ… wÅ›ród nas osoby majÄ…ce dużą trudność, lub wrÄ™cz niezdolne, do podjÄ™cia pierwszego kroku, aby przyjąć Bożą Å‚askÄ™. SÄ… wÅ›ród nas tacy, którzy potrzebujÄ… naszego wstawiennictwa. SÄ… sparaliżowani swoim sposobem myÅ›lenia lub historiÄ… swojego życia – grzechami, którzy inni popeÅ‚nili wobec nich lub grzechami, które oni sami popeÅ‚nili. Nie jest ważna diagnoza, nie sÄ… ważne przyczyny tego paraliżu. Ważne jest, aby zauważyć fakt, owÄ… niezdolność, owÄ… blokadÄ™, i zapytać Boga, czy czegoÅ› od nas w zwiÄ…zky z tym nie oczekuje? Czy nie jest potrzebny nasz trud dźwigania tego Å‚oża, jakieÅ› nasze wyrzeczenie, ofiara? Bp. Grzegorz RyÅ› użyÅ‚by prawdopodobnie okreÅ›lenia „wyobraźnia miÅ‚osierdziaâ€. Czy widzÄ…c tÄ™ blokadÄ™, „duchowy paraliż†mojego brata, lub siostry, mogÄ™ pozostać obojÄ™tny, pogodzić siÄ™ z myÅ›lÄ…, że on/ona nigdy sama nie przyjdzie i nie pozna Jezusa?
Ta historia zainspirowaÅ‚a mnie w grudniu, aby podzielić siÄ™ tymi przymyÅ›leniami w maÅ‚ej meskiej grupie, w której razem siÄ™ modlimy. Bo Å‚oże z paralitykiem jest za ciężkie, aby nieść je samemu. Trzeba minimum dwóch osób, a najlepiej czterech, aby morale szybko nam nie osÅ‚abÅ‚o. I mam Å›wiadomość, że każdy z nas zna niejednego „paralitykaâ€. Razem możemy ich przynosić Jezusowi na zmianÄ™ w modlitwie wstawienniczej. NoÅ›my w swoim sercu braci „paralitykówâ€. Podzielmy siÄ™ tym z innymi, aby nam pomogli. A my pomagajmy nosić ich paralityków. Niech to nie bÄ™dzie jednorazowa akcja ale staÅ‚y wysiÅ‚ek. Niech w sercach kieÅ‚kuje nam miÅ‚ość do konkretnych osób, a wierzÄ™, że Jezus w swoim czasie uczyni cud uwolnienia z tych krÄ™pujÄ…cych wiÄ™zów bezsilnoÅ›ci. WierzÄ™, że Jemu podoba siÄ™ taka bezinteresowna modlitwa. WierzÄ™, że ona uzdalnia też nas nie tyle do „nawracania†paralityków, co do ich kochania.
Pozwólcie, że zakończę ten wpis tak, jak zakończył swój list św. Jakub:
Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego. Eliasz był człowiekiem podobnym do nas i modlił się usilnie, by deszcz nie padał, i nie padał deszcz na ziemię przez trzy lata i sześć miesięcy. I znów błagał, i niebiosa spuściły deszcz, a ziemia wydała swój plon. Bracia moi, jeśliby ktokolwiek z was zszedł z drogi prawdy, a drugi go nawrócił, niech wie, że kto nawrócił grzesznika z jego błędnej drogi, wybawi duszę jego od śmierci i zakryje liczne grzechy. (Jk 5, 16-20)
Czytelniku, czy coś zrobisz dla „paralityków†z twego otoczenia? Czy bedziesz wytrwały w modlitwie?